Spojrzałem na nią, przekręcając się bokiem na łóżku i podpierając głowę na dłoni. Obserwowałem jej rozchylone, różowe wargi, rzęsy, rzucające cień na blade policzki i ciemne włosy rozrzucone kaskadą na poduszce. Wyglądała tak spokojnie. Tak niewinnie. Nikt nie pomyślałby, jaka osobowość kryje się we wnętrzu tego ciała. Jakie myśli rodzą się w jej głowie. Jak często, z tych delikatnych ust wydostawały się słowa, które raniły niezwykle dogłębnie, niczym maleńkie ostrza.
Była
tak piękna, że zaparło mi dech piersi. Walczyłem z pragnieniem dotknięcia tej gładkiej skóry, z chęcią obcałowania każdego milimetra zgrabnego ciała i trzymania jej w ramionach już na zawsze. Walczyłem, bo wiedziałem, że to niemożliwe. Ona nie
była moja i nigdy nie będzie.
Robiła
wszystko, byleby mnie od siebie odepchnąć. Chciała, bym ją znienawidził. Pokazywała
swoje najgorsze oblicza, byleby mnie zranić. Ale wtem, coś się zmieniło. Dostrzegłem
w niej dobro, które tak uparcie starała się ukryć. Przejrzałem ją już dawno.
Choć ona nie zdawała sobie z tego sprawy.
Wciąż
łamała mi serce, a ja, jak ostatni głupiec, kochałem ją całą.
Kochałem
jej wszystkie niedoskonałości.
Wszystkie
doskonałe niedoskonałości.
~*~
EDIT (02.11) : Napisałam nowy prolog. Poprzedni jest teraz początkiem rozdziału 1.
Prolog jak to prolog, jest wstępem do historii. Może troszkę nudnym, ale gwarantuję wam, że już niedługo akcja się rozkręci.
Chcesz być informowana/y? Odsyłam do zakładki 'Informowani'
Przeczytałaś/łeś? Zostaw komentarz, proszę.
ANKIETA POD ROZDZIAŁEM, ZAPRASZAM!
Nooooo... Ciekawy początek :) nie zdradza za wiele ale przez to jeszcze bardziej nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału <3 @Jb_is_my_prince
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ci się podobało. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. ♥
UsuńPoczątek, jak początek, musi mieć w sobie to coś, co przykuwa uwagę. Nie mogę powiedzieć co będzie dalej, ale w tym krótkim fragmencie znalazłam jakąś część, która mnie przykuła. Motyw jest ciekawy, a czasem fajnie poczytać coś luźnego. Z komentarza "Twojego spamu" u mnie, wnioskuję, że będzie to ciekawa historia dwojga ludzi z innych środowisk. Taka typowa bajka, ale miła! Tylko jedno określenie mi się tak jakoś... nie podoba, a mianowicie: "nieznośny gorąc", może tylko ja czuję jakiś niesmak, widząc coś takiego? Możliwe. ;) Więc nie przejmuj się mną, ja tylko odniosłam się do reklamy i jestem za opisem, który mnie tu przyprowadził.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Owszem, będzie to bajka, ciężko mi powiedzieć, czy typowa, ale na pewno słodko-gorzka. Cóż, w większości gorzka. Właśnie podczas sprawdzania rozdziału to słowo trochę kuło mnie w oczy, ale zdecydowałam się je zostawić, a teraz wybrałam inne słowo, które myślę, że brzmi lepiej. Dziękuję za komentarz :)
UsuńZapowiada się ciekawie. Jak koleś to informuj mnie o rozdziałach. :)
OdpowiedzUsuń@PPatryczeczek
Nie koleś tylko możesz. Przepraszam. :)
Usuń@PPatryczeczek
Haha, ach ten słownik w telefonie (jak przypuszczam). Oczywiście będę informowała. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej. :)
UsuńJej, zapowiada się bardzo fajnie. Cieszę się, że się u mnie zareklamowałaś. Możesz mieć pewność, że zostanę u Ciebie na dłużej :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużodużo weny! ;*
@Lariste
w międzyczasie zapraszam do siebie na walk-in-shadows.blogspot.com
Dziękuję za miłe słowa. Bardzo się cieszę, że ze mną zostaniesz. ♥
UsuńZajrzę do ciebie w wolnej chwili, obiecuję!
Początek naprawdę fajny !!! Zapraszam do mnie http://summer-preston.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemnie się czyta.
OdpowiedzUsuńciekawy początek z nie cierpliwością czekam na dalszy ciąg opowiadania. @Malikowaaa_69 x
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńZadaniem prologu i zareklamowania swojego bloga polega na tym, by przyciągnąć uwagę czytelnika. Tobie się to udało, gratulację! Z opisu, który zostawiłaś u mnie i prologu, który właśnie przeczytałam zapowiada się naprawdę świetna historia! Z pewnością będę tu zaglądać i dziękuję za zaproszenie.
Czekam na pierwszy rozdział. Życzę dużo weny!
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że zostaniesz ze mną na dłużej. <3
UsuńZapowiada się ciekawie :) czekam na kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńHej, hej! Cieszę się, że wróciłaś do blogowania, brakowało nam Ciebie. Na dodatek zaczęłaś nową historię! Pierwsze, co zauważyłam, to szablon - bardzo mi się podoba, zwłaszcza kolorystyka. Tylko mile widziana byłaby większa czcionka w rozdziałach, bo trochę źle się czyta, ale to taki szczegół :)
OdpowiedzUsuńOj tam, zaraz nudny prolog - jest po prostu zwykły, przyjemny, lekki. Kto powiedział, że od razu na początku musi być jakieś uderzenie, niesamowity zwrot akcji? Podoba mi się, że przedstawiłaś nam głównych bohaterów, zresztą dla nich też zaczęło się coś nowego, w końcu dopiero co nawiązali znajomość. Charlie skradł moje serce od razu, zwłaszcza, że wybrałaś na jego postać Dylana, poza tym wydał się sympatyczny od pierwszej chwili. Co do Isobel, to już teraz sprawia wrażenie bardzo ciekawej bohaterki. Niby normalna nastolatka, ale od razu zwróciłam uwagę na słowa, w których pomyślała sobie, że lepiej byłoby dla Charliego, gdyby trzymał się od niej z daleka. Czyżby skrywa jakąś mroczną tajemnicę, która może zranić osobę w pobliżu? Bardzo mnie to zastanawia.
Zaczyna się fajnie i jestem pewna, że szykujesz dla nas kolejną ciekawą historię. Czekam na rozdział pierwszy <3
Z czcionką mam właśnie problem, bo ta jest troszkę za mała, a większa jest za duża, eh. Wszyscy kochają Dylana, haha. Oj, Isobel jest pełna tajemnic. Przekonasz się o tym nie raz.
UsuńBardzo miło słyszeć, że komuś mnie tutaj brakowało, naprawdę! Mi brakowało komentarzy od Ciebie, kochana. ♥
Na razie Isobel wydaje się spoko,ale pewnie tylko na razie... Ciekawe, co ukrywa, ciekawe, czemu pomyślała, że lepiej dla Charliego, jeśli będzie trzymał się z daleka. Cieszę się, że wróciłaś do pisania. :)
OdpowiedzUsuńMiło to czytać, ja też się cieszę, że wróciłam. :)
UsuńHejka. ;)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu początku stwierdzam iż dalej może być bardzo ciekawe. Liczę, że następne rozdziały będą obszerne. :) Czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. ;) Pozdrawiam oraz życzę dużo weny. ;)
Zapraszam do mnie. :))
http://swiat-bez-ciebie-nie-ma-prawa-istniec.blogspot.com/
Wpadłam na tego bloga zupełnie przypadkiem, ale prolog okazał się istnym strzałem w 10! Tajemniczy, zabawny i ciekawy. Z niecierpliwością nie mogę się doczekać 1 rozdziału. Będę wpadała regularnie czytać bloga, bo od dawna jakiś prolog tak bardzo mnie nie zachęcił ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w między czasie wpadniesz do mnie :)
http://drive-my-heart.blogspot.com/
Dziękuję za miłe słowa. Jak tylko znajdę chwilę to odwiedzę twojego bloga. :)
UsuńWeszlam tu przez przypadek i coś czuję że zostanę dłużej ;) czekam na 1 rozdział ;*
OdpowiedzUsuńCzego najbardziej nie lubię, to komentowania właśnie takich części w opowiadaniach.
OdpowiedzUsuńTen prolog w sumie mało co wnosi. Wprowadziłaś tylko po trochu bohaterów, którzy jak mniemam będą głównymi i w sumie to tyle... Oczywiście nie krytykuję Cię, ani nie chcę Cię obrazić, ale tylko mówię jak jest. Mogłaś odrobinę rozwinąć historię Isobel.. Mam nadzieję, że w pierwszych rozdziałach dowiem się o niej czegoś więcej. Tak samo o chłopaku.
Pomimo, że było króciutko, jakoś udało Ci się mnie zainteresować. Jeśli coś dodasz, poinformuj mnie.
Pozdrawiam xx
Nie chciałam rozwijać historii Isobel, ani jej opisywać, bo jej charakter i wszystko co z nią związane, ma być elementem zaskoczenia i pewną tajemnicą. Podobnie jest z Charliem. Bardzo dziękuję za komentarz i cieszę się, że Cię zainteresowałam. :)
UsuńHej, trafiłam tu przypadkiem i przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :) Ciekawi mnie czemu Isobel twierdzi, że lepiej będzie dla Charliego jesli bedzie sie trzymal od niej z daleka :D
Czekam na new i zapraszam do mnie :)
http://diirty-miind.blogspot.com/
Wszystko niebawem się wyjaśni. Dziękuję za komentarz. Postaram się zajrzeć w wolnej chwili. :)
UsuńBardzo podoba mi się fabuła a po prologu cała historia zapowiada się ciekawie :D zaintrygowały mnie te bodajże cztery ostatnie zdania... będę czekać na rozdział xx
OdpowiedzUsuń@himyliam
Super że wróciłaś do pisania ...
OdpowiedzUsuńPo prologu myślę, że zostanę na dłużej. ..
Ciekawi mnie to dlaczego Isobel pomyślała że lepiej będzie dla Charliego jeśli będzie trzymał się z daleka .... Może skrywa jakąś tajemnice. Nie mam pojęcia.
Czekam na nexta ...
@JMcik
Witaj!
OdpowiedzUsuńSkomentowałaś u u mnie rozdzial, wiec stwierdziłam, że muszę sié odwdzięczyć. Jednak nie spodziewałam się takiej ciekawej historii. co mogę powiedzieć, idę czytać rozdział:)
Przeczytałam i mam zamiar zostać na dłużej. Uwielbiam takie opisy, jakie zastosowałaś w tym wstępie. To nadaje opowiadaniom naprawdę dobrą formę. Pomimo tego, twój styl pisania wydaje się lekki, choć wyrazisty. Sama historia rozpoczyna się dosyć niewinnie, ale z opisu fabuły wynika, że będzie bogata w nieoczekiwane i zaskakujące wydarzenia, wątki i zapewne uczucia, jakie zrodzą się między bohaterami. Nie pozostaje mi nic innego, jak czytać dalej :)
OdpowiedzUsuńW opisie było coś o nienawiści, ale na razie to chyba jeszcze nienawiść nie jest... No zobaczymy, zabieram się za kolejne rozdziały.
OdpowiedzUsuńProlog naprawdę mi się spodobał. Również masz ciekawy styl pisana. Charlie jest uroczy. ♥
OdpowiedzUsuńNo, na razie wydają się mili w stosunku do siebie... na razie.
Całkiem ciekawy początek. Impreza to dość oklepany temat na "zapoznanie bohaterów", ale fabularnie (wedle moich prognoz) wydaje się pasować.
OdpowiedzUsuńNiewinne żarciki niedługo powinny przerodzić się w szczerą niechęć, jak obiecywała informacja w spamie. Mam szczerą nadzieję, że prolog jest retrospekcją i od razu przejdziemy do sedna w rozdziale pierwszym.
Coś o poprawności językowej. Choć sam nie jestem w tym mistrzem, brakowało mi kulku przecinków w zwiazku z występowaniem imiesłowów - w wyrazach kończacych się na "-ąc/y/a" należy postawić przecinek przed lub po tym wyrazie, zależnie od umiejscowienia danego imiesłowu.
Przecinki to mój największy problem, staram się zwracać na to dużą uwagę, ale jak widać, dalej mi umykają. Poprawię je jak najszybciej, dziękuję za dostrzeżenie błędu. :)
UsuńJak obiecałam tak oto jestem :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam prolog (czy może rozdział 0 ;D) i jestem zadowolona, choć tematy wydaje się nieco oklepany to zainteresowałaś mnie. Być może na twoją korzyść przemawia to, że użyłaś dwóch z czterech moich ulubionych imion. ;)
Zazwyczaj nie sięgam po taką tematykę (pozostaję jednak przy fantastyce), ale niedawno koleżanka przekonała mnie do przeczytania pewnej książki i... na chwilę zmieniłam rodzaje książek. ;D
Na pewno będę czytać dalej, przysięga, ale pewnie nie w najbliższym czasie za co przepraszam z całego serca, ale po prostu mam bardzo ograniczoną ilość czasu dla siebie. :(
Życzę powodzenia w pisaniu i pozdrawiam ;)
Buziaki, Inna ;3
Bardzo dziękuję za komentarz i za wszystkie miłe słowa. ♥ Doskonale Cię rozumiem, spokojnie, blogosfera nie jest najważniejsza, każdy z nas ma własne życie :)
UsuńWow wow wow idę czytać dalej :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś usunać komentarze, które nie odnoszą się do nowej wersji prologu, bo robi się niepotzrebny burdel :D
OdpowiedzUsuńNie wiem, chyba wolałem poprzedni. Jakoś bardziej zgrywał się z pierwszym rozdziałem. Nie mówie, że jest zły. Po prostu starcił na młodzieńczym czymś, co posiadał poprzednik.
"Zpierało mi dech piersi" - w piersiach i lepiej brzmi ze słowem "zaparło".
"trzymania ją w ramionach" - jej.
Wiem, że raczej powinnam, ale nie zrobię tego, bo mi szkoda. Lubię czasami powrócić do poprzednich komentarzy. Kwestia gustu. Bardzo dziękuję za wytknięcie błędów. x
UsuńZnalazłam Twój blog całkiem przypadkiem, ale chyba zostanę tu na dłużej. Przeczytałam prolog i muszę powiedzieć, że ten wstęp mi się podoba. Chociaż to niewiele, ale przecież prologi mają zachęcać do czytania, a nie być nie wiadomo jak długie.
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie zabiorę się za nadrabianie zaległości z rozdziałami.
PS. Wydaje mi się, że tam w zdaniu powinno być ''zaparło mi dech w piersi''. :)
Zaprosiłaś mnie więc grzechem byłoby nie zajrzeć XD
OdpowiedzUsuńCudowny prolog. No poprostu nie wiem co mam napisać. Twòj talent zapiera dech w piersi XD
Lecę czytać kolejne. :>
Aha! I dziękuję za te rady które zostawiłaś u mnie pod postem. Naprawdę dziękuję i postaram się poprawić :-)
Buziaczki :-***
VeroVero<3
Witam,
OdpowiedzUsuńTo naprawdę było dobre, choć krótkie. Przyznam, że bardzo mnie zaciekawił ten prolog. Masz dobry styl, ale nie mogę tego zbyt dokładnie oceniać na podstawie jednej notki, więc to jedynie takie pierwsze wrażenie, lecz sądzę, iż kolejne rozdziały będą tak samo świetne. Jedyny błąd, jaki zauważyłam, to "nie możliwe" napisane osobno, a powinno być razem. Pewnie to tylko taka mała, pojedyncza wpadka, a ja zwykłam wyłapywać szczegóły, ale niestety w moich opowiadaniach nie zawsze to działa...
Trochę się rozpisałam... Nie przedłużając - jak znajdę jutro chwilę, na pewno wpadnę, by przeczytać Twoje następne notki. ;)
Pozdrawiam i życzę weny! :D
Dziękuję za miłe słowa. Już poprawiam błąd. Pozdrawiam! ♥
UsuńCześć. :)
OdpowiedzUsuńWpadłam przypadkiem ciągnięta moją niezaspokojoną ciekawością. Prolog choć krótki zadziałał na mnie jak magnez. Tyle emocji ukrytych w kilku nieprzypadkowych zdaniach. Zaskoczyłaś mnie. :) "doskonałe niedoskonałości" wydaje mi się być takim słodkim, naiwnym lecz jednocześnie pełnym wiary i nadziei przekazem. Ech, rozczuliłam się nad dwoma słowami - bywa. :) Jestem ciekawa tej historii więc kiedy znajdę czas to zabiorę się za czytanie. Jakbyś mogła to powiadamiaj mnie o nowych rozdziałach żeby nic mi nie umknęło. :)
Przy okazji zapraszam do mnie, więcej info zostawię w spamie.
Pozdrawiam ;)
Drugie podejście do prologu - świetne. Naprawdę bardzo mi się podoba, szczególnie te dwa ostatnie zdania. Nie zdradza nam to za wiele, ale przecież właśnie o to chodzi. Nie będę się rozpisywać, bo czeka na mnie kilka rozdziałów, tak się zapuściłam, no. Do napisania :*
OdpowiedzUsuńŚwietny prolog. Bardzo mi się spodobało. Na pewno będę czytać dalej. Poza tym masz bardzo fajny styl pisania i wciągasz czytelnika. Na prawdę jest to wielki plus :)
OdpowiedzUsuńJak tylko będę mogła, to skomentuję dalszy rozdział. ale kiepsko z moim internetem, także przepraszam :)
Zapraszam do siebie. Może ci się spodoba :)
http://faster-than-fanfiction.blogspot.com/
http://justin-dark-fanfiction.blogspot.com/
Nie ma się co rozpisywać bo dopiero prolog przeczytałam. Bardzi dobrze piszesz, wciągnęło mnie to. Prolog zachęca do dalszego czytania. W najbliższych dniach wpadnę poczytać reszte a tymczasem zapraszam do mnie alex2708.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńZostawiłaś u mnie link ze swoim blogiem i wpadłam a teraz wiem, że zostanę na dłużej. Dla Dylana ♥ tak bardzo, oraz dla twojego stylu pisania, który niewątpliwie jest piękny. Na razie przeczytałam prolog i wydaje mi się on bardzo interesujący, zachęcający do czytania dalej, także mam zamiar to zrobić. ;)
Odpowiadam na twoje zaproszenie ^^ Przy okazji dziękuję za komentarz na moim blogu <3
OdpowiedzUsuńWstąp intrygujący i zachęca do czytania ;) Dlatego lecę do pierwszego rozdziału ^^
Pozdrawiam, Elvira Q
Ojej! Ciekawie się zaczyna! ♥
OdpowiedzUsuńBędę czytać! :)
Wcale nie jest nudny, ale bardzo intrygujący. Krótki, ale ciekawy i zachęcił mnie do przeczytania kolejnych rozdziałów :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie: http://ourangelsalwaysfall.blogspot.com/
Muszę przyznać, że ciekawie się zaczyna. :-) Zaraz czytam kolejne rozdziały i zobaczymy jak to wszystko się potoczy. :-)
OdpowiedzUsuńZaczyna się intrygująco. Bardzo podobają mi się Twoje opisy :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jak dalej rozwiniesz fabułę :)
Resztę przeczytam potem, ponieważ preferuję czytanie za czytanie :D
Eff,
psychodeliczna-iluzja.blogspot.com
No nie! Potwór zwany zazdrością zjada mnie od środka, gdy patrzę na Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńPiszesz obłędnie. Normalnie zakochałam się. W prologu jest bodajże parę zdań, a ja już czuję sie jakbym czytała dobrą książkę. Twoje opisy są trafne i poukładane (zwracam na to szczególną uwagę, gdyż sama mam z tym problem). Zastanę na dłużej i proszę byś mnie informowała.
Pozdrawiam, puck
PS Oczywiście zapraszam do siebie. Moze sie nie zniechęcisz po prologu
http://elizabeth-watters-heros.blogspot.com/
Faktycznie po prologu niewiele można powiedzieć. Trochę krótkawy i niewiele zdradza. Jakbym miała określić głównego bohatera nie przebierając przy tym w słowach (o ile to jest główny bohater) to określiłabym go mianem ślepo zakochanego frajera. Więcej na pewno się dowiem po pierwszym rozdziale. tak więc lecę do niego. Jeśli mi się spodoba będę czytać dalej, jeśli nie, to napisze co nie jest w moim guście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam: sie-nie-zdarza.blogspot.com
Pozdrawiam i zapraszam do siebie na zwiastun (już jest) i prolog (pojawi się około 16):
Usuńsie-nie-zdarza.blogspot.com
Albo na mojego drugiego bloga o zupełnie innej tematyce niż ten pierwszy:
prawdziwa-legenda.blogspot.com
Dopiero trafiłam na twojego bloga i przyznam, że zapowiada się zajebiście!
OdpowiedzUsuńLecę czytać dalej <3
Jaki fajny prolog! Mega słodki chłopak, a ta dziewczyna mnie zaintrygowała. Ciekawe czy w końcu jemu uda się przebić przez barierę jaką ona wokół siebie stworzyła. Nie powiem, mam wielką ochotę czytać dalsze części i właśnie to chyba zrobię. Nie będę się więcej rozpisywać idę do kolejnych rozdziałów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ---> http://marzentysiace.blogspot.com/
No no, nie powiem - całkiem ciekawie się zaczyna, wkręciłam się już po samym prologu, więc lecę czytać dalej ;*
OdpowiedzUsuńmaly-zycia-element.blogspot.com
calkieemnienormalna.blogspot.com
świetny, nie mów, że nudny, kobieto! Obserwuję już ten blog od dawana, ale dzisiaj dopiero się spięłam, może też dlatego, że jutro nie mam nauki praktycznie :D Więc oto jestem i zaczynam przygodę z Tb :*
OdpowiedzUsuńLecę do kolejnego :*
Buziaki :*
A.
Zapowiada sie bardzo ciekawie :*
OdpowiedzUsuń